Gnoza, czyli czerwona pigułka.

Greckie słowo «gnostikos, γνωστικός» jest przymiotnikiem, który wykłada się jako ‘wiedzący, znający, kognitywny’ na polski, bo bazuje na słowie «gnosis, γνῶσις», które oznacza ‘wiedzę, poznanie, kognicję’, a chodzi głównie o tak zwaną „wiedzę duchową”, czyli o gnozę, która jest ukrytą prawdą (Ps 51, 8 BT), którą stopniowo daje nam poznać Duch Pański (Iz 11, 2 BT), jeśli wkroczyliśmy na ścieżkę gnozy, dzięki temu, że go przyjęliśmy, gdy do nas zawitał (J 8, 31-32 BT). Otóż ten grecki przymiotnik przybrał w języku polskim i angielskim formę rzeczownika osobowego, który po polsku jest „gnostyk”, a “Gnostic” (wym.: Nostek) po angielsku, który w przekładzie na angielski jest “Knower” (wym.: Noła), co jest ‘Znawca’ po polsku. Można zatem powiedzieć, że gnostyk jest znawcą, a gnostyczka jest znawczynią. Gnostyk jest kimś, kto jest wtajemniczony w wiedzę tajemną, kto – będąc wysoce rozwiniętym jasnowidzem – ma wgląd w tajniki świata, dlatego może o nich opowiedzieć. Gdy mówi się o gnostyku, to...