Kościół chrześcijański w obliczu prawdy; świat islamski w Europie.

Uważam, że Kościół rzymskokatolicki, choć ma złą, inkwizycyjną przeszłość, przetrwa niejedną burzę, podczas której będzie musiał przyjąć prawdę o ciele eterycznym i astralnym, o aurze, ćakrach, karmie i reinkarnacji, ale będzie to właśnie ten Kościół, który pozostanie jako jedyny Kościół chrześcijański do końca czasu, bo Pan zajmuje się tym Kościołem, to znaczy Kościołem rzymskokatolickim, by wyprowadzić go na prostą (Mt 9, 10-13; Mt 16, 18), bo wkroczyliśmy w świat prawdy, gdy w 1859 roku została zlikwidowana inkwizycja przez papieża Piusa IX, dlatego napisałem pewnego razu, że początek XX wieku jest wstępem do prawdziwej epoki oświecenia, bo właśnie w nim gnostycy i okultyści odważyli się dzielić prawdą z innymi osobami.

“I am glad that I have been born in such a generation when it is permitted to disclose the wisdom of truth.” — Baal HaSulam aka Yehuda Ashlag (1885–1954)

„Cieszę się, że urodziłem się w takim pokoleniu, w którym wolno ujawniać mądrość prawdy.” — Baal HaSulam vel Jechuda Aszlag (1885–1954)

„Dopiero wraz z przyszłym rozwojem ziemi przyjdą wielkie impulsy, jakie przypisać możemy chrześcijaństwu. Chrześcijaństwo znajduje się w początkowym okresie swojego wielkiego rozwoju. (...) Jeżeli jednak chcemy się włączyć w ten wielki rozwój, to musimy ze zrozumieniem odnosić się do objawień i impulsów, które zapoczątkowane zostały w chwili nastania chrześcijaństwa i w dalszym ciągu będą się przejawiały.” — Rudolf Steiner, Tajemnice Ewangelii św. Marka, strona 23, wydawnictwo Genesis

Cały Kościół chrześcijański upadł, a zszedł na złą drogę już wtedy, przy tym obierając gnostyków za wrogów, gdy w VI wieku, to jest 553 roku za sprawą bizantyjskiego cesarza Justyniana odszedł od nauk o wędrówce dusz, to znaczy reinkarnacji, a co za tym idzie karmy, bo karma idzie w parze z reinkarnacją, jednak gnostycy zachowali wiedzę o tych rzeczach do dnia dzisiejszego, dlatego Kościół gnostycki stoi na straży prawdy w obecnym czasie, ponieważ Kościół chrześcijański podaje, że nie ma ciała eterycznego i astralnego, aury, ćakr, karmy i reinkarnacji, dlatego Kościół chrześcijański, czyli cały Kościół, jest heretycki! Dlaczego? Ponieważ „heretyk” to ‘osoba, która ma poglądy sprzeczne z prawdą’, bo tak się składa, że herezją jest niewiara w ciało eteryczne i astralne, aurę, ćakry, karmę i reinkarnację, albowiem te rzeczy naprawdę istnieją. Tak więc heretykiem jest ktoś, kto trzyma się fałszywych dogmatów, a prawdziwe dogmaty odrzuca.

„Tak więc medytacja jest drogą prowadzącą człowieka również do poznania, do oglądania jądra swojej wiecznej i niezniszczalnej istoty. I tylko przez nią człowiek może dojść do takiego widzenia swojej wiecznej istoty. O tym wiecznym jądrze, o jego ponownych wcieleniach mówi gnoza, mówi wiedza duchowa.” — Rudolf Steiner, Jak osiągnąć poznanie wyższych światów, strona 30, wydawnictwo Genesis

„W okolicznościach, które po dzień dzisiejszy owiane są tajemnicą, w 553 r. n.e., cesarz bizantyjski Justynian zakazał w Kościele nauk o preegzystencji duszy. Wtedy zostały zniszczone liczne zapiski kościelne dotyczące reinkarnacji (...) Chociaż sekty gnostyczne były mocno prześladowane przez Kościół, zdołały jednak w świecie zachodnim utrzymać przy życiu doktrynę reinkarnacji (słowo gnoza zaczerpnięte jest z greckiego gnosis, co oznacza »wiedza«).” — Reinkarnacja według nauk Śrī Śrīmad A.C. Bhaktivedanty Swamiego Prabhupādy, Wydawnictwo The Bhaktivedanta Book Trust

Kolejną sprawą było to, że Kościół rzymskokatolicki obrał wiarę Pawła apostoła, że krew Pana Jezusa Chrystusa została przelana za wszystkich (2 Kor 5, 14-15), a Pismo podaje, że nie za wszystkich, lecz wielu, dlatego nie ma powszechnego zbawienia, a zatem zbawianie trwa w dalszym ciągu, a kto nie osiągnie życia wiecznego w obecnym wcieleniu, ten musi urodzić się ponownie w ludzkiej postaci na ziemi, to znaczy doświadcza reinkarnacji.

Mt 20, 28 BG: Jako i Syn człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służył, i aby dał duszę swą na okup za wielu.

Mt 26, 28 BT: bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.

Hbr 9, 28 BW: Tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują.

Później było coraz gorzej w Kościele rzymskokatolickim, bo zaczęły narastać katolickie dogmaty i ustanowiono nawet nieomylność papieża w 1870 roku, choć jest mi wiadome, że na przykład papież Grzegorz VII Hildebrand żył w XI wieku, a nie było to ostatnie wcielenie tej duszy – jaźni, która była papieżem Grzegorzem Hildebrandem, bo powróciła na ziemię w XIX wieku jako Ernst Haeckel, który został filozofem i biologiem. Wniosek z tego taki, że można być papieżem, który żyje swoją katolicką wiarą w życie wieczne, a tu zonk, bo trzeba narodzić się ponownie, to jest reinkarnować się. Co więcej! Kościół rzymskokatolicki ogłosił Hildebranda świętym! A on przecież nie osiągnął życia wiecznego, bo pojawił się znowu na ziemi jako Ernst Haeckel.

„Interesującą osobowością dziewiętnastego wieku był Ernst Haeckel. To, co najczęściej uderza ludzi u Ernsta Haeckla, to jego światopogląd o zabarwieniu materialistycznym, jego walka przeciwko ultramontanizmowi, rzymskiemu papiestwu i kościołowi katolickiemu. (...) Gdy jednak spojrzy się wstecz na jego karmę, to najważniejszą z jego poprzednich inkarnacji jest papież Grzegorz, wielki, potężny papież, który chciał doprowadzić właśnie do zewnętrznej władzy papiestwa nad cesarstwem; papież Grzegorz – który jako Hildebrand wyszedł z ruchu reformatorskiego w Cluny, a który na swój sposób od X do XI wieku prowadził walkę przeciwko cesarstwu – dopóki nie został właśnie jednym z ważniejszych papieży, również na swój sposób buntował się przeciw świeckiej władzy, przeciwko ówczesnemu cesarstwu.” — Rudolf Steiner, Tajemnice ludzkiego losu, strona 69, wydawnictwo Genesis

Pan Jezus Chrystus nauczał o karmie i reinkarnacji, gdy powiedział, że „jakim sądem sądzicie, takim was osądzą” (Mt 7, 2 BW), bo Pan Jezus Chrystus dał do zrozumienia, że Jan Chrzciciel jest Eliaszem, który powrócił (Mt 11, 7-15 BW), a nawet Jego uczniowie przyjęli do wiadomości, że Jan Chrzciciel to jakby zreinkarnowany Eliasz (Mt 17, 10-13), bo ta dusza, która była Janem Chrzcicielem, była nie tyle powtórką Eliasza, co kontynuacją! Wprawdzie jest nam wiadome, że Jan Chrzciciel nie uważał się za proroka i Eliasza (J 1, 19-21), ale przecież trzeba brać dosłownie słowa Pana Jezusa Chrystusa, że Jan Chrzciciel to prorok i Eliasz, który miał przyjść. I nie skończyło się na Janie Chrzcicielu, choć też został ogłoszony świętym przez Kościół chrześcijański, bo ta dusza, która była Janem Chrzcicielem, miała jeszcze dwa wcielenia, to znaczy była malarzem Rafaelem Santi i poetą Novalisem.

„W Eliaszu żyje indywidualność, która już w dawnych czasach przepełniła się tym, co miało nadejść w przyszłości. A potem widzimy, jak ta indywidualność ma być narzędziem przygotowującym zrozumienie impulsu Chrystusowego. Widzimy, jak indywidualność Eliasza rodzi się ponownie w Janie Chrzcicielu, który jest narzędziem dla czegoś wyższego. (...) Następnie widzimy, jak tej indywidualności przeznaczone jest, ażeby to, co ma oddziaływać w przyszłości, wlać w formy, które mogły zaistnieć tylko pod wpływem czwartej kultury poatlantydzkiej. Więc owa indywidualność pojawia się znowu, ukazując się nam tak zdumiewająco w Rafaelu, i to, co ma oddziaływać po wszystkie czasy jako impuls chrześcijański, łączy w malarstwie ze wspaniałymi formami kultury greckiej. (...) Inną stronę swej istoty indywidualność ta musi odcisnąć w okresie, gdy poszczególne prądy znowu się rozpadają; i wtedy wyłania się ona ponownie jako Novalis.” — Rudolf Steiner, Historia tajemna, strona 117, wydawnictwo Genesis

* * *

Martwi mnie to, co się dzieje na Zachodzie, bo okazało się, że polityka multikulturalizmu się nie sprawdziła, bo się nie powiodła. Osobiście od samego początku, gdy to dostrzegłem, że zachodniaki, to znaczy mieszkańcy zachodu, otworzyli swoje drzwi dla muzułmanów vel islamistów, byłem zdania, że w pewnym czasie islamiści zaczną stanowić zagrożenie dla zachodnich Europejczyków, bo powstaną przeciwko zachodnim Europejczykom.

Te osoby, które migrują do Europy Środkowo-Zachodniej, są głównie afrykańskimi islamistami, którzy przez lata żyli na pustynnych terenach, czyli w ciężkich warunkach, wznosząc modły do Allaha vel Allacha. A zatem, choć są to niebezpieczne osobniki, cechuje ich islamska pobożność, która ich napędza, a także daje im wiarę, że przyjdzie taki czas, w którym islam zdominuje świat.

Afrykańscy islamiści, którzy przebywają w Europie Środkowo-Zachodniej, zdają sobie sprawę, że Europa Środkowo-Zachodnia jest bogata, bo widzą jej osiągnięcia na co dzień, lecz ich zdaniem jest to wyraz jej pychy, choć korzystają z jej udogodnień. Są oni przeciwnikami kultury europejskiej, bo dla nich liczy się tylko Koran, dlatego od wieków gardzą myślą Europy Południowo-Zachodniej, dlatego też mówi się do dziś, że Biblioteka Aleksandryjska została zniszczona z polecenia kalifa Umara vel Omara. Jest to podobne do tych ortodoksyjnych chrześcijan, którzy przyjmują tylko Biblię, a myśl greckich filozofów mają za nic.

Co europejscy politycy myśleli, że ta polityka „multi-kulti” będzie taka, że obywatele Trzeciego Świata, to znaczy islamiści, przyjadą lub przypłyną do Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, by się asymilować z cywilizowanymi chrześcijanami? Większość z nich, tych islamistów, nie przestrzega prawa państw europejskich, w których się znajduje, bo oni tworzą gangi, państwa w państwie, robią co im się podoba, na przykład palą śmietniki, samochody, biblioteki, kościoły, szkoły, bloki, sklepy, a nawet od czasu do czasu mordują Europejczyków, bo uważają Europejczyków za niewiernych, których trzeba mordować lub islamizować, gdyż ich zdaniem chrześcijaństwo to starsze objawienie, bo uważają islam za aktualne przesłanie, które winno być głoszone.

Zachodniaki nawpuszczały dużo islamistów do siebie, a oni się rozmnażają bardziej od Europejczyków, bo Europejczyk ma do trójki dzieci, a oni mają więcej. A co, gdy będzie ich tylu w danym państwie, że zagrożą rdzennej vel tubylczej ludności tego państwa? Będą wnikać wszędzie i przejmować wszystko, by wziąć górę nad tubylcami. I co dalej? Będą narzucać islam i usuwać chrześcijaństwo.

Powracają stare czasy, bo na Zachodzie forsuje się kapłaństwo i ordynację kobiet, czyli jak to było w dawnych czasach na południu, gdzie kobiety były prorokiniami, wyroczniami, kapłankami. I tak w sumie jest w rzeczywistości, bo kobieta jest bardziej uduchowiona od mężczyzny, bo mężczyźni są bardziej tak zwanymi „materialistami”, ale też wykazują większy intelekt od kobiet, natomiast kobiety przeżywają wszystko bardziej i głębiej, dlatego są bardziej uczuciowe od mężczyzn. Nie twierdzę, że jest tak w każdym przypadku, bo są kobiety, które są inteligentniejsze od mężczyzn, a także są mężczyźni, którzy są emocjonalni bardziej od kobiet. Jest z tym jak z prawem jazdy, że są mężczyźni, którzy nie są dobrymi kierowcami, a są kobiety, które prowadzą samochód lepiej od niejednego mężczyzny.

„Możemy zatem powiedzieć, że kobieta różni się od mężczyzny także pod względem pewnych właściwości duszy; bardziej skłania się do tych impulsów, które możemy określić jako emocjonalne. Widzimy, że posiada więcej zadatków do przeżyć psychicznych. Mężczyźnie natomiast bardziej odpowiada intelektualizm i materializm. Momenty psychiczne i emocjonalne znamionują kobietę – intelektualne zaś i materialistyczne mężczyznę.” — Rudolf Steiner, Przejawy karmy, wydanie II zmienione, strona 139, wydawnictwo Genesis

Sądzę, że to, co się dzieje obecnie w Europie, jest w jakimś sensie wyrównywaniem karmy za sprawą Opatrzności, bo Szwecja razem z Niemcami miały kolonie w Afryce, ale nie tylko te państwa, bo wcześniej również Francja, Hiszpania i Wielka Brytania. Teraz te państwa są zalewane muzułmanami vel islamistami z Afryki. Pytanie dlaczego Rosja jest zalewana islamistami? Ponieważ Rosji w przeszłości podlegały islamskie państwa, na przykład Uzbekistan, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan. Co prawda chodzi o karmę, o odwet, lecz islamiści traktują to jako szansę do podbicia państw, które wkroczyły w przeszłości na ich teren.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Alfabet hebrajski ze znakami samogłoskowymi.

Męskość i żeńskość.

Imperium Lachów i prawdziwa epoka oświecenia.